Na rowerze z maluchem – Via Verde w Sierra Norte

Andalucia for now Parenting

W Hiszpanii, od 1993 roku na nasypach nieużywanych lub niedokończonych linii kolejek wąskotorowych, zaczęto tworzyć trasy dla rowerzystów i piechurów. Często położone w malowniczych sceneriach górskich, przecinające urokliwe wioski (pueblos), pola, plantacje oliwek, miejsca wypasu zwierząt, są atrakcją dla miłośników wypraw pieszych i rowerowych oraz osób kochających kontakt z naturą.

Dzięki ministerialnym dotacjom i działalności hiszpańskiej fundacji na rzecz rekultywacji linii kolejowych, powstało dotąd 120 nowych tras rowerowych (łącznie 2,500 km, z czego w samej Andaluzji 600 km). Obrendowane zastrzeżonym znakiem Via Verde, wyróżniają się nie tylko wspaniałym położeniem, a ich starannie przygotowane nawierzchnie czynią je dostępnymi dla mniej zaawansowanych cyklistów, rodzin z dziećmi, a nawet osób poruszających się na wózkach. Rekultywacja obejmowała nie tylko linie kolejowe, ale też budynki stacji, w których dzisiaj można znaleźć hoteliki i kameralne restauracje dla turystów.

Maluch na rowerze

Krok po kroku, postanowiliśmy odwiedzić najpiękniejsze Vias Verdes, nie czekając aż nasza najmłodsza latorośl sama zacznie jeździć na rowerze. Odkąd Maria skończyła 14 miesięcy przyzwyczajamy ją do jazdy w rowerowym foteliku. Używamy fotelika, który ma możliwość odchylania oparcia, w razie gdyby przyszedł nieoczekiwany czas drzemki. Ta funkcja na prawdę się przydaje.

moja kurtka jako śpiworek podczas drzemki

Zaczęliśmy od krótkiej wyprawy na plac zabaw, potem były dłuższe wycieczki. Okazało się, że mamy w domu kolejną miłośniczkę dwóch kółek! W grudniu (bez obaw, w Andaluzji przez cały rok jest pogoda na rower) przejechaliśmy razem 15 km starorzeczem Guadiamar położonym na zachód od Sevilli (tzw. Corredor Verde). Takie wyprawy łączymy zawsze z piknikiem w terenie, dlatego zabieramy ze sobą sporo bagażu do koszyka i plecaka. Starsze dzieci uwielbiają “pichcić” na palniku miniaturowej kuchenki turystycznej. Cała atrakcja polega na ustawieniu jej w dobrym miejscu, osłonięciu od wiatru i …. czekaniu na upragniony ciepły posiłek. Oczywiście wszyscy zawsze są głodni jak wilki! Przygotowania do wycieczki sięgają zwykle dnia poprzedzającego i nie ograniczają się do spakowania plecaka i kasku. Wymyślamy nowe zestawy kulinarne, właśnie na ten piknik! Pieczemy ciasta, pizzę, robimy burgery, obieramy twarde warzywa i owoce. Jest co wozić… Lecz radość ze spożywanego wspólnie posiłku na łonie natury – wielka! Zwykłe potrawy smakują tam jakoś lepiej.

Via Verde de la Sierra Norte de Sevilla

Na pierwszą, poważną, wspólną wycieczkę wybraliśmy Via Verde de la Sierra Norte de Sevilla liczącą 38 km w obie strony. Rozpoczynająca się w Cazalla trasa, biegnie lekko pod górę, trawersuje zboczami gór, wije się między skałami. Po drodze mijaliśmy punkty widokowe (miradores) na dolinę rzeki Rivera de Huesna i zbocza gór Sierra Norte.

Przejechaliśmy przez krótki, ciemny tunel, w którym panuje przyjemny chłód. Nie ma w nim elektrycznego oświetlenia i przez chwilę na prawdę robi się ciemno, warto więc zapalić rowerowe reflektory.

Atrakcją dla dzieci są pasące się na łąkach kozy i owce, a nawet czarne świnie (cerdos ibericos), które wyłuskują z ziemi ulubione żołędzie (bellotas).

Kiedy spojrzy się w górę, można dostrzec, znajome z innych gór Andaluzji, sępy i leniwie szybujące, drapieżne ptactwo. Na zboczach rosną nie tylko drzewka oliwkowe, ale również dęby korkowe, obrane ze swej cennej kory.

dąb korkowy

Pod koniec trasy przejeżdża się koło niezwykłych, wapiennych form skalnych, pionowo wyrastających z ziemi. Wydobywano z nich rudę żelaza, w kopalni stworzonej przez Brytyjczyków, w XIX wieku.

Pozostałości zabudowań kopalni mija się tuż przy końcu trasy w Cierro del Hierro, gdzie na turystów czeka poletko (campo) ze stołami, ławkami i miejscem na piknikowanie. Z tego punktu można też zacząć wycieczkę, jest tam duży parking, ale my woleliśmy odwrotną kolejność. Spokojny powrót z górki, po dwóch godzinach ostrego pedałowania, był dla nas nagrodą, a dla Marii dobrym momentem na drzemkę w foteliku.

http://www.viasverdesaccesibles.es/

http://www.viasverdes.com/itinerarios/itinerario.asp?id=96

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.